Rozświetlacz Royal
Shimmer to jeden z wielu zdobyczy, które udało mi się kupić 49% taniej na promocji w Rossmannie. Już wcześniej słyszałam wiele dobrego o starszym
rozświetlaczu Wibo – Diamond Illuminator, którego również mam w planach
zakupić, jedna youtuberka porównuje go do słynnej Mary-Lou. Oryginału niestety
nie posiadam, ale patrząc po swatchach uważam, że coś w tym jest.
Jak wiadomo konturowanie twarzy a’la Kim Kardashian idzie w zapomnienie,
na jego miejsce wchodzi strobing czyli
rozświetlenie twarzy, dzięki czemu nasza skóra ma wyglądać zdrowo, doskonale i
świeżo.
Osobiście jestem zauroczona tym rozświetlaczem. Ma piękny, szampański kolor, jest dość miękki, kremowy, dobrze się go
nakłada no i ładnie wygląda na skórze. Raczej nikt nie powinien sobie zrobić
nim krzywdy, efekt można łatwo wystopniować. Ten rozświetlacz idealnie nadaje
się również na powieki, używam go do rozświetlenia wewnętrzego kącika oka czy
podkreślenia łuku brwiowego. Delikatnie rozświetloną skórę preferuję na co
dzień, natomiast nieco ‘mocniejszy błysk’ jest idealny na wieczór. Na pewno będzie to dobry produkt do wykorzystania na
zbliżającego się Sylwestra, ale dziewczyny pamiętajcie… Nie ma też co
przesadzać, bo przecież nie mamy w planach uzyskania efektu kuli dyskotekowej na twarzy ;)
Używacie może rozświetlaczy Wibo? Co o nich sądzicie?
Używacie może rozświetlaczy Wibo? Co o nich sądzicie?
Mam Mary-Lou i ze względu na jej wielką pojemność i tym, że mnie oczarowała na pewno nie sięgnę przez dłuuugi czas po nic innego ;-) Zresztą nawet nie patrzę, aby się przypadkiem nie skusić :-D
OdpowiedzUsuńwłaśnie zamierzam go kupić :)
OdpowiedzUsuń